Osiągnięcia

01-10-07

Informacje o Klinice
Osiągnięcia
Specjalizacja
Galeria fotografii
Opinie
Linki
Dla Pacjentów
Publikacje

 

Sukces otwockich ortopedów

W ubiegłym tygodniu w ogólnopolskich mediach głośno było o osiągnięciach lekarzy chirurgów - ortopedów z otwockiego Szpitala im. prof. A. Grucy. Z takiego rozgłosu należy się tylko cieszyć, zwłaszcza, że Otwock kojarzy się ostatnio raczej z sensacjami kryminalnymi. Tym bardziej należy się chwalić tym co mamy - że pracują u nas wybitni specjaliści, stosujący innowacyjne i unikalne w skali kraju (a może nie tylko) metody leczenia. Tylko dzięki ich zaangażowaniu pacjentom, którym groziło kalectwo, udaje się przywrócić pełną, lub prawie pełną, sprawność ruchową.
Tak było w ubiegły poniedziałek, kiedy na stół operacyjny trafił młody mężczyzna. Dwa lata temu uległ poważnemu wypadkowi i od tamtego czasu nie mógł chodzić. Obecnie istnieje duże prawdopodobieństwo (lekarze zazwyczaj nie używają słowa na pewno), że za jakiś czas będzie się mógł poruszać o własnych siłach. Wymagało to jednak zastosowania przez otwockich chirurgów specjalnej techniki przeszczepu kości.
- Bardzo często duże ubytki tkanki kostnej, w tym przypadku było to naprawdę dużo - około 22 cm, uzupełnia się protezą, która potrafi nawet rosnąć. My zrobiliśmy to jednak bez zastosowania protezy - mówi dr Aleksander Wielopolski, chirurg z zespołu kierowanego przez dr. med. Marka Malskiego, który dokonał innowacyjnego przeszczepu. - Ponieważ zniszczenia w chorej kończynie były bardzo duże i nie można było zastosować tzw. zespolenia mikrochirurgicznego naczyń, które wykonuje się zazwyczaj, pos tanowiliśmy przenieść tkanki kości strzałkowej ze zdrowej kończyny i umieścić je we właściwym miejscu w chorej nodze. Rzecz polega na tym, że tkanek tych nie odcina się od razu od ich własnego ukrwienia w zdrowej nodze. To połączenie pozostaje do czasu wygojenia się kości. Powoduje to, że chory musi leżeć przez 4 tygodnie, w bardzo niewygodnej pozycji, bo ze skrzyżowanymi nogami, ale jest to cena, którą chyba warto zapłacić za uratowanie nogi.
W otwockiej Klinice Ortopedii przeszczepy przeprowadza się już od 10. lat. Kiedyś robiło się je częściej, w dobrym okresie 1-2 miesięcznie. Po wprowadzeniu reformy zdrowia wykonuje się ich znacznie mniej, gdyż brakuje na to pieniędzy.
- To, że coś się dzieje jest zasługą grupy lekarzy entuzjastów. Znaleźli się po prostu ludzie, którzy postanowili, wśród całej tej mizerii, coś dobrego zrobić - mówi kierownik Kliniki, prof. dr hab. med. Kazimierz Rąpała. - W Stanach Zjednoczonych, dla przykładu, wejście na salę operacyjną chirurgów kosztuje 1,5 tys. dolarów. W Polsce zaś nadal nie liczy się czasu lekarzy, pielęgniarek, kosztów obsługi sprzętu, itd. (poniedziałkowa operacja trwała, z przerwami, 8 godzin). Nie chciałbym jednak poruszać tego tematu, bo wchodzimy tu w sferę gdzie etyka zawodowa zaczyna konkurować z pieniądzem.
Szpital ma ogromny potencjał naukowy, którego jednak nie może w pełni wykorzystać z przyczyn finansowych. Krążą nawet pogłoski, że placówka ma być zlikwidowana lub znacznie zredukowana. Tymczasem klinik takich jak ta w Otwocku jest w całym kraju raptem cztery.
PS. Lata 2000-2010 zostały ogłoszone przez Światową Organizację Zdrowia dekadą kości i stawów. Organizacja zwraca uwagę, że choroby kości i stawów stanowią połowę przewlekłych chorób u ludzi powyżej 65. roku życia, bóle krzyża są jedną z głównych przyczyn niezdolności do pracy, liczba złamań spowodowanych osteoporozą wzrasta u kobiet powyżej 50. roku życia o 40 %, itd. A u nas rodzą się bezsensowne propozycje zamknięcia Kliniki Ortopedii, bo za dużo kosztuje.

 
 
Nowa wizytówka “Grucy”
 
22 czerwca odbyło się uroczyste otwarcie wyremontowanego Oddziału Ortopedii i Traumatologii Dziecięcej w Szpitalu Klinicznym im. prof. A. Grucy w Otwocku. To nowoczesne miejsce leczenia małych pacjentów, jest największym oddziałem ortopedii dziecięcej na Mazowszu i jednym z trzech największych w Polsce.
Generalny remont oddziału rozpoczął się w grudniu ub.r. Modernizacje przeszły sale, łazienki, korytarze, które nabrały ciepłych kolorów i zostały nowocześnie wyposażone. Wynik prac jest imponujący. - Ten oddział jako jedyny zrobiliśmy bardzo kolorowo, bo dzieci to lubią – wyjaśnia dyrektor szpitala Wojciech Zasacki. Na małych pacjentów czeka 47 łóżek i cztery duże kolorowe sale. - Nie potrzebujemy tyle łóżek, ale napór rodziców jest tak wielki, że nie chcemy, żeby spędzali noc siedząc na fotelu czy rozkładali karimatę – tłumaczy dyr. Zasacki. Dlatego sale dla najmniejszych dzieci są dodatkowo wyposażone w łóżko dla rodzica. Ponadto na oddziale znajdują się 3 izolatki każda z własną łazienką, ubikacją i prysznicem. Jest również mniejsza sala dla matek z małymi dziećmi i dwuosobowa - wzmożonego nadzoru przy punkcie pielęgniarskim. Tym nowoczesnym miejscem leczenia małych pacjentów będzie kierował doc. Jarosław Czubak z Poznania.
Uroczystego przecięcia wstęgi i tym samym otwarcia oddziału dokonali prof. Alicja Kiepurska, która tworzyła ortopedię dziecięcą w szpitalu im. A. Grucy i marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Wśród przybyłych gości znalazły się władze miejskie i powiatowe, nestorzy ortopedii, którzy pracowali w tym szpitalu, przedstawiciele z Akademii Medycznej i Centrum Zdrowia Dziecka oraz profesorowie zaprzyjaźnionych szpitali z Rzeszowa, Szczecina i Poznania. Zanim wszyscy przestąpili próg wyremontowanego oddziału, mieli okazję wysłuchać ciekawego referatu na temat “Komputerowego wspomagania chirurgii ortopedycznej w planowaniu, symulacji i ocenie wyniku leczenia metodą osteotomii okołopanewkowej miednic”, który wygłosił doktor Adam Czwojdziński.
Na Oddział Ortopedii i Traumatologii Dziecięcej trafiają dzieci od noworodka do 16 roku życia, ze wszystkimi schorzeniami ortopedycznymi. Są to wady wrodzone, zapalenia, choroby, deformacje nabyte, złamania. Poddawane są zabiegom chirurgicznym, m.in. wydłużaniu kończyn. Dzięki przeprowadzonemu remontowi pobyt w szpitalu, będzie dla nich przyjemniejszy i rekonwalescencja przebiegnie zapewne szybciej.
 Ortopedia NR 2/ 2004

 Marcin Milecki

Sekcja Spondyloortopedii Polskiego Towarzystwa Ortopedycznego i Traumatologicznego

Sekcja Spondyloortopedii Polskiego Towarzystwa Ortopedycznego i Traumatologicznego powstała w 1981 roku z inicjatywy grupy ortopedów, którzy uważali, że konieczne jest połączenie wysiłków lekarzy różnych specjalności by opracować standardy postępowania w chorobach kręgosłupa. 
Komitet założycielski nowej Sekcji postawił sobie szereg zadań. Były to przede wszystkim zagadnienia dotyczące rozwijania i wdrożenia nowych technik diagnostycznych, uporządkowania leczenia nieoperacyjnego i operacyjnego, by osiągane wyniki leczenia chorób kręgosłupa były coraz lepsze.
Celem dodatkowym było popularyzowanie nowych metod oraz stworzenie szeregu ośrodków specjalizujących się w chorobach kręgosłupa. 
Na początku lat osiemdziesiątych powołano z inicjatywy przewodniczącego sekcji interdyscyplinarną grupę specjalistów celem opracowania i przeciwdziałania epidemii bólów krzyża. W jej skład wchodzili przedstawiciele tych grup specjalistów, którzy zajmują się bólami kręgosłupa (ortopedia, spondyliatria, neurochirurgia, radiologia, reumatologia, rehabilitacja, balneoklimatologia i medycyna sportowa). Proponowano już na etapie studiów wykłady z zakresu spondyliatrii, szkolenia lekarzy pierwszego kontaktu, powołanie klinik spondyliatrycznych i punktów konsultacyjnych, gdzie powinni zasiadać przedstawiciele różnych specjalności, stałe szkolenie podyplomowe w ramach CMKP, a także kontrole w zakładach pracy, gdzie szczególnie często dochodzi do uszkodzeń kręgosłupa. Niestety, wszystkich wypracowanych na wspólnych posiedzeniach postulatów nie wprowadzono w życie.
Od tego czasu Sekcja Spondyloortopedii zorganizowała 14 spotkań naukowych, które odbywały się 
z reguły co 2 lata. Sympozja Sekcji odbywały się 
w różnych Ośrodkach w Polsce. Znaczące spotkania: w 1984 roku w Otwocku, gdzie tematem były kręgozmyki, w Warszawie (1986) – ciasnota kanału kręgowego. W Lądku Zdroju (1986) sympozjum dotyczyło odległych wyników kompleksowego leczenia chorób i zniekształceń kręgosłupa. W Lublinie (1987) tematem były wyniki i późne powikłania oraz losy chorych po ciężkich urazach kręgosłupa. W Zakopanem w 1988 roku omawiano leczenie bocznych skrzywień kręgosłupa, natomiast w Waplewie w 1995 r. tematem była stabilizacja wewnętrzna i nieswoiste zapalenia kręgosłupa. Ponownie w Zakopanem (1997) omawiano stabilizację transpedikularną, urazy kręgosłupa i nowotwory. Wady wrodzone i rozwojowe kręgosłupa omawiano w Nałęczowie (1999) i następnie 
w Poznaniu w 2001 roku – w związku z postępami 
w diagnostyce i leczeniu jeszcze raz przedyskutowano problemy kręgozmyków. 
Ostatnie spotkanie miało miejsce w Miedzeszynie w dniach 9-11.10.2003 roku i zorganizowane było przez zespół Kliniki Ortopedii CMKP w Otwocku. Tematem była choroba dyskowa kręgosłupa szczegółowo przedstawiona i omawiana w III sesjach:
I. Diagnostycznej
II. Leczenie nieoperacyjnego 
III. Leczenia operacyjnego.
W spotkaniach naukowych Sekcji Spondyloortopedii brali udział lekarze z Polski oraz goście 
z zagranicy.
Na ostatnim Walnym Zebraniu wybrano nowe władze.
Prezesem został dr n. med. Marcin Milecki, v-ce Prezesem – dr med. Jacek Kaczmarczyk, Sekretarzem – dr Wojciech Kucharczyk, Skarbnikiem dr Bohdan Sokólski.
W ciągu tych lat Sekcją kierowali profesorowie: Stefan Malawski, Jerzy Kiwerski, Andrzej Skwarcz, Stefan Bołoczko, Daniel Zarzycki oraz doktor Andrzej Nowakowski.
Organizowanie spotkań interdyscyplinarnych 
z udziałem gości zagranicznych sprawia, że chirurgia kręgosłupa w Polsce nadąża za światowymi postępami w tej dziedzinie medycyny. Standardem coraz szerzej stosowanym staje się wprowadzanie i upowszechnianie stabilizacji w leczeniu zarówno bocznych skrzywień kręgosłupa, jak i w innych schorzeniach.
Polskie rozwiązania stabilizacji kręgosłupa są 
w naszym powszechnym użyciu.
Korzystamy również z rozwiązań czołowych firm światowych. Coraz częściej stosowane są w chorobie dyskowej koszyki do usztywnienia międzytrzonowego, różne techniki i dostępy. Najczęściej korzysta się z dostępu przedniego i tylnego. W ostatnim okresie zaczęto w Polsce zakładać sztuczne krążki międzykręgowe. Nie są to metody popularne ze względu na wysokie koszty, jak również na istniejące jeszcze niedokładności rozwiązań technicznych. Należy jednak sądzić, że metoda będzie powoli rozwijała się. Zapewne jest ona na początku tej drogi, na której były alloplastyki stawu biodrowego w latach 50-tych. 
W chirurgii kręgosłupa od wielu lat stosuje się też koszyki zastępujące uszkodzone i zniszczone trzony kręgowe. Ma to szczególne znaczenie u chorych 
z przerzutami nowotworowymi. Rozwija się powoli małoinwazyjna chirurgia kręgosłupa. Trzeba również podkreślić rozwijającą się aktywność polskich ortopedów zajmujących się chirurgią kręgosłupa w międzynarodowych stowarzyszeniach naukowych. Pozwala im to na bieżąco śledzić nowości i wprowadzać je w naszym kraju. 
Ostatnio powstało Polskie Towarzystwo Kręgosłupowe, z którym Sekcja Spondyloortopedii PTOiTr nawiązała ścisłą współpracę i organizuje wspólne kolejne sympozja. Najbliższe planowane jest w Świebodzinie.
 

Informacje o Klinice | Osiągnięcia | Specjalizacja | Galeria fotografii | Opinie | Linki | Dla Pacjentów | Publikacje

Ostatnia aktualizacja tej witryny 29-09-07